"M jak morderca. Karol Kot - wampir z Krakowa"

"M jak morderca. Karol Kot - wampir z Krakowa"

Przemysław Semczuk

Pod koniec września 1964 roku po Krakowie rozeszła się plotka o mordercy, który napada na kobiety. Pierwsza była Maria P. dźgnięta nożem w przedsionku kościoła Sercanek. Dwa dni później ktoś zaatakował Franciszkę L. Obie kobiety przeżyły. Trzecia nie miała tyle szczęścia. 29 września nożownik napadł na Marię P., która zmarła po przewiezieniu do szpitala.

Po tym ataku cały Kraków ogarnęła panika. Milicja uspokajała dementując na łamach gazet plotki o kolejnych napadach. Ale ludzie wiedzieli swoje. Przerażone kobiety nosiły pod płaszczami pokrywki od garnków, aby osłonić plecy.

W lutym 1966 roku kolejna zbrodnia wstrząsnęła miastem. Ofiarą nożownika był jedenastoletni chłopiec. Jego pogrzeb stał się prawdziwą manifestacją. Ludzie żądali, by milicja jak najprędzej schwytała zwyrodnialca. Na próżno. W maju Małgosia P. tylko cudem uniknęła śmierci. Miała kilkanaście ran kłutych. Morderca zostawił ją będąc pewnym, że dziecko nie żyje.

Sprawa Karola Kota to nie tylko studium zła ukazujące oblicze bestii, która z satysfakcją opowiada o oblizywaniu krwi z noża po zamordowaniu dziecka. To także obraz społeczeństwa, które żąda powieszenia Kota na Rynku Głównym i to bez sądu. O milicji, która broni oskarżonego przed linczem. I to akurat w chwili gdy Polska obchodzi rocznicę tysiąclecie chrztu, a partia organizuje obchody tysiąclecia państwa. Tej sprawy nie da się porównać z żadną inną.

źródło opisu: https://www.swiatksiazki.pl/m-jak-morderca-6495624-ksiazka.html
źródło okładki: https://www.swiatksiazki.pl/m-jak-morderca-6495624-ksiazka.html

(Warszawa: Świat Książki, 2019)

Książka znajduje się w zbiorach:

Oddziału "Czechowice", ul. Plutonu Torpedy 47
tel. 22 882 43 00

Filii "Niedźwiadek", ul. Keniga 14
tel. 22 667 09 56

Aktualny stan dostępności prosimy sprawdzić telefonicznie lub
w katalogu on-line BP Ursus.

Polecamy również: